Aktualności Aktualności

JUBILEUSZ PIERWSZYCH LĘGÓW

Właśnie dzisiaj mija 10 lat od pierwszego stwierdzenia lęgów puszczyka mszarnego (Strix nebulosa) w Polsce.

W naszym kraju do 2010 roku odnotowano 17 stwierdzeń tego gatunku, z czego większość obserwacji pochodziła z Puszczy Białowieskiej. Najbliższe tereny lęgowe puszczyka mszarnego znajdują się na Białorusi, a tamtejsza populacja jest izolowana. Zwarty areał występowania tego gatunku oprócz Ameryki Północnej, stanowią Półwysep Skandynawski  oraz północna Rosja.

Dr Marek Keller wraz z grupą studentów prowadził już kolejny sezon badań nad ekologią szponiastych oraz bociana czarnego na terenie Lasów Sobiborskich. Świetnie pamiętam dzień 6 marca 2010 roku, kiedy wraz z Doktorem inwentaryzowaliśmy lasy w poszukiwaniu gniazd szponiastych. Ustawialiśmy się na drodze leśnej co kilkaset metrów i przeczesywaliśmy teren poruszając się transektami. Musieliśmy się nawzajem słyszeć, żeby nikt nie zboczył z obranego kursu, więc wołaliśmy głośno „hoooop”. Trzeba było patrzeć przed siebie, na korony drzew – żeby nie przegapić żadnego dużego gniazda, a jednocześnie pod nogi, żeby się nie potknąć i nie wejść w nieodpowiednie miejsce. Akurat na koniec dnia zostało nam do przejścia trochę terenu podmokłego. A w marcu co jakiś czas cienki lód kruszył się pod stopą, więc trzeba było na chwilkę usiąść, zdjąć kalosze, wykręcić mokre skarpety, włożyć z powrotem buty i iść dalej. Ale należało zrobić to na tyle szybko, żeby nie stracić z uszu sygnału „hooop”, wykrzykiwanego przez sąsiadów. Tego dnia znalazłam na bagnie pierwszą kompletną czaszkę dzika i byłam tak szczęśliwa, że zapomniałam o przemoczonych nogach. Kiedy wsiedliśmy w piątkę do samochodu Doktora, aby wrócić do mieszkania, usiadłam po środku na tylnej kanapie. Wszyscy byliśmy zmęczeni po długim dniu i kilometrach przebytych po niełatwym terenie. Podczas przejazdu zauważyłam przez okno puszczyka mszarnego. Wiedziałam co to za gatunek, bo przed wyjazdem przeczytałam „Ptaki Polski” Jana Sokołowskiego, aby nie skompromitować się w oczach współtowarzyszy (moja wiedza ornitologiczna raczkowała, a ja zupełnie nie zdawałam sobie sprawy z wyjątkowości tego spotkania). „Doktorze, puszczyk mszarny!” – a Doktor, zamiast spojrzeć na ptaka, najpierw zerknął z lekkim zdziwieniem na mnie. Po chwili sowy już nie było, a Doktor zatrzymał samochód i wraz z Krzysztofem Gaszewskim poszli w stronę, w którą zniknęła sylwetka odlatującego ptaka. To właśnie wtedy Krzysiek Gaszewski zrobił pierwsze zdjęcie dokumentacyjne puszczyka mszarnego w Lasach Sobiborskich.

Po niecałych dwóch miesiącach od tego wydarzenia, dnia 2 maja 2010 roku na terenie Lasów Sobiborskich, został zaobserwowany puszczyk mszarny wysiadujący jaja w gnieździe jastrzębia, a trzy dni później stwierdzono kolejną parę w nieużytkowanym gnieździe myszołowa. Więcej informacji na temat tych obserwacji dostępnych jest w artykule autorstwa doktora Marka Kellera tutaj.

Dr Marek Keller był uwielbianym przez studentów wykładowcą na Wydziale Leśnym SGGW. Jego opowieści o zwierzętach przyciągały rzesze słuchaczy i na auli zawsze znajdowali się także ci studenci, którzy mieli już dawno zaliczoną zoologię (przedmiot nauczany przez Doktora) – po prostu chcieli posłuchać wykładów Doktora. Dr Marek Keller zaszczepił w wielu sercach miłość do przyrody, o której potrafił opowiadać w tak wyjątkowy sposób. Był znakomitym ornitologiem. Miał świetne poczucie humoru i lubił ludzi, zawsze znajdował czas na rozmowy. Trudno znaleźć osobę, która by Go nie polubiła. Doktor odszedł nagle 13 stycznia 2012 roku i pozostawił po sobie niezapełnialną pustkę.

Badania ekologii ptaków na terenie Lasów Sobiborskich są kontynuowane przez dr. Bartosza Woźniaka i Patrycję Woźniak oraz studentów Sekcji Ornitologicznej Koła Naukowego Leśników WL SGGW. Aktualna relacja z badań Grupy Badawczej Sobibór dostępna jest na portalu społecznościowym facebook tutaj.