Asset Publisher
Wiosna coraz głośniej puka do drzwi Puszczy.
Specyficzny puszczański mikroklimat kształtuje po swojemu sezonowe zjawiska przyrody zachodzące w naszym naturalnym środowisku, przez co określenie przyrodniczych pór roku przedstawia się tu inaczej niż w innych rejonach Polski.
Przyroda mimo przewrotności pogody już i w Puszczy nie opiera się nadchodzącej wiośnie, możemy obserwować przyloty ptaków, z których te małe są mniej widoczne, a te duże, szczególnie błotne i wodne, rzucają się w oczy bardziej. Las zaczyna śpiewać swoją wiosenną melodię.
Na gałązkach wierzb pojawiają się „bazie”. Zakwita leszczyna, a także olsza czarna, która po leszczynie jest jednym z najwcześniej kwitnących drzew.
Swoją coroczną przygodę zaczynają również przylaszczki. Mimo że każda z nich kwitnie tylko 8 dni wykorzystują czas kiedy do dna lasu dociera światło słoneczne i pięknie okrywają runo leśne. Na razie jeszcze pojawiają się pojedynczo, ale za chwilę okryją dno lasu pięknym dywanem.
Mimo dość ciepłej aury przyroda jednak tętni swoim rytmem i nie przyśpieszyła zanadto.
Mamy nadzieję że tegoroczna wiosna będzie taką prawdziwą, jaka zdarza się niestety tylko co kilka lat, będzie nas cieszyła świeżą zielenią pąków i rozwijających się liści, kobiercami wiosennych kwiatów, trelami ptaków, jak również dłuższymi, coraz cieplejszymi i słonecznymi dniami.
Puszcza Białowieska, zaczyna oddychać cieplejszym powietrzem, czuć jej świeżość i wiosenny oddech.