Aktualności
Pachnicowy (pachnący) dąb.
Dzisiaj, w przededniu wiosny, wróciliśmy do wywróconego w styczniu „ pachnicowego” dębu. Ponieważ dąb leży na ogrodzeniu chroniącym młodnik, które trzeba naprawić, a ponadto blokuje drogę dojazdową do pewnej części lasu, postanowiliśmy właśnie dzisiaj doprowadzić do porządku obie sprawy.
I oto co stwierdziliśmy.
Larwy pachnicy są.
A ponieważ są, należy je przesiedlić do innego, odpowiedniego dziuplastego dębu, w którym dalej będą się rozwijać do osiągnięcia stadium dorosłego chrząszcza. Larwy są dojrzałe, a więc w lipcu pojawi się nowe pokolenie tego rzadkiego, będącego mieszkańcem starych, dziuplastych drzew (nie tylko dębów), owada.
Tekst i zdjęcia; Jerzy Ługowoj.