Aktualności
Nowy rok przywitał Puszczę Białowieską klangorem żurawi.
To wcale nie prima aprilis, tylko fakt pierwsze żurawie przyleciały do Puszczy Białowieskiej.
W godzinach wieczornych w okolicach jednej z puszczańskich osad dało się słyszeć charakterystyczny klangor. To odgłos, który wydają z siebie żurawie. Są to pierwsze ptaki, wracające do kraju po zimie. W tym roku ich pojawienie nastąpiło nieoczekiwanie w pierwszym dniu nowego roku.
Eksperci uważają, że do szybszego powrotu z cieplejszych krajów skłoniła te ptaki cieplejsza zima. Ocieplanie się klimatu, brak pokrywy śnieżnej, te zmiany zwierzęta czują i dostosowują swój rytm życia do nich. Ornitolodzy dodają jednak, że choć uważa się, że przylot żurawi zwiastuje rychłe nadejście wiosny, trudno na razie prognozować, kiedy do nas zawita. Cieszmy się, tylko że tak naprawdę nie było jeszcze prawdziwej zimy.
Przysłowie mówi „Jedna jaskółka wiosny nie czyni”, ale donośny głos ptaków informował nas, słuchaczy iż to nie jeden żuraw tylko cała duża grupa.
Żurawie to jedne z pierwszych ptaków, które wiosną zlatują do Polski, by tu spędzić lato i odchować młode. Najczęściej pojawiają się od połowy lutego do połowy marca. Bardzo szybko przylatują te osobniki, które są w dobrej kondycji. Miejmy nadzieję iż w tym przypadku jest podobnie i gdy nastąpił nagły nawrót zimy dadzą sobie radę.