Aktualności Aktualności

Niezwykły grzyb w Puszczy Białowieskiej.

Puszcza Białowieska obfituje w przeróżne grzyby, jednak z uwagi na tegoroczną suszę nie mogliśmy zaobserwować tego urodzaju w pełni. Do wydania przez grzybnię owocników potrzebna jest duża ilość opadów. Ale nie martwmy się, grzyby nie zginęły. Jednym z ciekawszych i najrzadziej spotykanym gatunkiem jest szmaciak gałęzisty, którego mimo późnej jesieni nadal możemy obserwować w naturalnym środowisku.

W wielu częściach Polski grzyb ten posiada różne nazwy regionalne, np.: siedzuń sosnowy, kozia broda, leśny kalafior, baranie rogi, kwoka, strzępulec, orysz czy orzech.

Nie ma wątpliwości, że wszystkie te nazwy bardzo trafnie oddają niezwykłą urodę tego mieszkańca naszych lasów, ponieważ szmaciak gałęzisty - siedzuń sosnowy, jest bardzo charakterystycznym i ciekawie wyglądającym grzybem., który jeszcze do niedawna był gatunkiem chronionym.

Grzyb ma charakterystyczny gruby, podziemny trzon, z którego wyrastają listkowate, kędzierzawe, połączone ze sobą gałązki. Wyglądem przypomin kulistą gąbkę która w zarysie jest regularna i osiąga średnicę ok 10 – 15 centymetrów. Jego waga bywa zróżnicowana, ale zdarzają się czasem okazy, które osiągają ciężar nawet 6 kilogramów!

Wyrastające ponad ziemię rozgałęzione owocniki są początkowo białawe, potem żółtawe, a w końcu brązowe .

Szmaciaki spotkamy od lipca do listopada (okaz na zdjęciu był widziany 26 listopada), w lasach iglastych i mieszanych - zazwyczaj w towarzystwie sosny czyli przy jej pniu, na ściętych pniakach, albo w pobliżu tych drzew. Drewno zaatakowanego drzewa pachnie terpentyną, a zgnilizna sięga w pniu czasami aż do wysokości 3 m.

Siedzuń sosnowy ma dwóch krewniaków - siedzunia jodłowego Sparassis nemeci i siedzunia dębowego Sparassis brevipes, które są bardzo do niego podobne, ale wymagają nieco innych warunków bytowania.