Aktualności
"Na lipę"
Jan Kochanowski pisał: ….Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły…..
Cóż tu dodać, chyba tylko to, że lipy już zakwitły. Wiąże się z tym nie tylko miły zapach, ale również pracowity okres dla pszczół, które ani chwili nie odpoczywają, tylko fruwają i szukają kwiatów, a potem zachłannie znoszą pożytek. A lipowy wziątek jest bardzo cenny.
Lipa to nie tylko ulubione drzewo pszczół, lecz także jedno z najcudowniej działających drzew ochronnych. Do lipy można zwrócić się po pomoc, kiedy jest w tobie lęk o dom, rodzinę, bliskich. Rozjaśni też myśli, podniesie na duchu, pozwoli poczuć w sobie moc i siłę umożliwiającą znalezienie najlepszego sposobu chronienia swojego gniazda. Lipa ponadto jest najbardziej inspirującym źródłem natchnienia. Często przy drogach w dziuplach tych drzew umieszczano kapliczki.
W lecznictwie naturalnym z lipą wiąże się długa tradycja. Napar z kwiatów tego drzewa uspakaja, łagodzi napięcie działa również napotnie. Zewnętrznie stosuje się ją w stanach zapalnych skóry.
