Asset Publisher Asset Publisher

ŚWIATOWY DZIEŃ KOTA, CZYLI JAK ODPOWIEDZIALNIE KOCHAĆ NASZYCH MILUSIŃSKICH

Od 2006 roku właśnie 17 lutego obchodzone jest w Polsce to kocie święto. Włochy zainicjowały Dzień Kota już w 1990 roku. Ustanowienie tego święta ma podkreślić rolę kotów w życiu człowieka oraz uwrażliwić nas na często bezdomny koci los. Kot, obok psa, jest od wieków towarzyszem człowieka. Jednocześnie musimy pamiętać, że zapraszając zwierzę pod nasz dach – stajemy się za nie odpowiedzialni.

Według szacunkowych danych na terenie naszego kraju mieszka ok. 6 milionów kotów. Niestety tylko część z nich stanowią koty przebywające wyłącznie w domach, wiele z nich to zwierzęta wypuszczane na dwór, albo całkowicie zdziczałe. Niesamowita kocia gracja poruszania, wyjątkowy spryt oraz miękkie futerko zjednuje tym zwierzakom serca niejednego człowieka. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że bycie skutecznym drapieżnikiem i instynkt łowcy sprawiają, że koty mają równie wielu zwolenników, jak i przeciwników. Niezależnie od tego, czy jesteśmy kocimi miłośnikami, czy nie – powinniśmy być świadomi bezwzględnych statystyk kocich wyczynów.

Badania dotyczące ofiar kotów na terenach wiejskich zostały przeprowadzone przez dr Dagny Krauze-Gryz ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie, dr Jakuba Gryza z Instytutu Badawczego Leśnictwa w Raszynie i dr Michała Żmihorskiego z Instytutu Biologii Ssaków PAN. Z wynikami opublikowanych badań na łamach „Global Ecology and Conservation” można zapoznać się tutaj.

Autorzy szacują, ze co roku w Polsce ofiarami kotów staje się ponad 630 milionów ssaków i 140 milionów ptaków(!). Główny cel badań stanowiło zaprezentowanie skali omawianego problemu. Bytowanie kotów domowych w środowisku naturalnym implikuje śmierć milionów drobnych kręgowców rocznie. Dlatego, w trosce o nasze środowisko należałoby mieszkać z kotami pod jednym dachem i nie wypuszczać ich na podwórko. A jeśli już nie potrafimy w ten sposób ograniczyć wolności naszego kota, to załóżmy mu chociaż na szyję dwa dzwoneczki – jeden może nie wystarczyć, gdyż zwierzęta te są na tyle sprytne, że potrafią nauczyć się chodzić w ten sposób, aby jeden dzwoneczek nie wydawał dźwięku. Jeśli jednak posiada dwa – wtedy istnieje spora szansa, że potencjalna ofiara zdąży uciec…

Dbając o nasze środowisko, powinniśmy kochać koty odpowiedzialnie!