Asset Publisher
Poza owadami - część 1
Część naszej ekipy z kierowcą i przewodnikiem Anarbekiem – Tien Szan- wys. Ponad 4 tys.m
Entomolodzy na tle jurt
Bazar w Osz
Dla spragnionych – kumys
„Dama z owieczką”
Obchody 125-lecia stolicy- Biszkeku
I w końcu owad-kózka Aloesthes sarta
Co można robić poza zbieraniem owadów na wyprawach entomologicznych? Ano można zwiedzać i poznawać ciekawe strony kraju, w którym aktualnie się przebywa. Podróże kształcą i wzbogacają życiowe doświadczenie.
Tym razem krótka relacja z wyprawy do Kirgistanu sprzed lat, oczywiście entomologicznej, ale wątków owadzich będzie w niej niewiele. Właśnie takie wojaże są czymś, czego entomolodzy oczekują od możliwości jakie stworzyła im podróż w strony egzotyczne, a przede wszystkim inne kulturowo oraz mentalnie. Należy sobie uzmysłowić, iż nie wolno zaprzepaszczać okazji jaką daje daleki wyjazd, ponieważ po raz drugi może się to nie powtórzyć.
Kirgistan to kraj Azji Centralnej, dawna republika Związku Radzieckiego, która odzyskała niepodległość na początku lat 90-tych XX wieku. Od tego czasu prowadzi własną politykę, która mimo wszystko uzależniona jest od dawnych „mocodawców”, a dziś coraz bardziej od Chin, z którymi graniczy. To piękny, górzysty kraj, z ogromnym centralnym jeziorem Issyk Kul, które jest błękitną perłą tej krainy. Kąpiel w nim należy do niezapomnianych.
Nasza czteroosobowa ekipa przebywała w Kirgistanie cały czerwiec 2003 roku, a pobyt tam zapamiętamy do końca życia.
W załączeniu kilka fotografii wykonanych przez Andrzeja Lasonia, kolegi entomologa, który był naszym dokumentalistą.
