Asset Publisher Asset Publisher

Pachnica – czy wszystko już o niej wiemy?

Pachnica zwana dębową to zdaje się powszechnie znany i rozpoznawalny chrząszcz z rodziny poświętnikowatych (Scarabaeidae), który w faunie Polski reprezentowany jest najprawdopodobniej przez dwa gatunki (Osmoderma eremita) – w zachodniej i (Osmoderma barnabita) – we wschodniej część kraju. Dlaczego najprawdopodobniej?

Ano dlatego, iż mimo wielu badań  prowadzonych przez entomologów, nie do końca ustalono ich status taksonomiczny. W ogóle według niektórych badaczy, w Europie występuje trzy gatunki, trzeci to Osmoderma lassalei, który zasiedla jej  południowy areał. Jednak z uwagi na zawiłości natury systematycznej  w tym krótkim artykule będziemy mówić generalnie o pachnicy.

Nie jest prawdą, że rozwój tego gatunku uzależniony jest wyłącznie od próchnowisk (dziupli) przede wszystkim dębów. Równie chętnie zasiedla ona bowiem inne drzewa liściaste posiadające dziuple, w których znajduje się próchno, a w zasadzie gdzie trwa proces tworzenia się próchna, na co wpływ mają także larwy pachnicy żerujące na pograniczu twardej tkanki drzewnej i już rozdrobnionego przez nie do konsystencji próchna drewna. Gatunkami drzew, na których spotykano tego owada są, oprócz wymienionych już dębów, także  lipy, jesiony, olchy, buki, klony, graby, a także wiele owocowych. Z własnych obserwacji wynika także, iż nie jest wcale rzadkością żerowanie larw pachnicy również pod grubą korą martwych stojących lub przewróconych  pni.

Warunkiem występowania tego owada  jest nie tylko istnienie starych naturalnych drzewostanów, ale przede wszystkim występowanie grubych drzew. Mogą one znajdować się nie tylko w lesie, ale też w parkach, ogrodach, alejach przydrożnych, cmentarzach, itp. Mówi się, iż gatunek ten jest słabo mobilny, a więc siłą rzeczy jego rozmnażanie może odbywać się na ograniczonym terenie. Z obserwacji wielu entomologów wynika jednak, iż nie jest to do końca prawdą, bowiem okazy pachnic, a także ich szczątki, znajdowane były daleko od znanych stanowisk, bo nawet w litych borach sosnowych. Świadczy to niezbicie, że poszukiwały one  nowych miejsc do zasiedlenia.

Gatunek ten, wielkości ok. 2,5-4 cm, posiada wszelki, istniejący  w polskim prawie, status ochronny. Jest objęty ochroną ścisłą przez  Rozporządzenie Ministra Środowiska do Ustawy o Ochronie Przyrody, znajduje się w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt zagrożonych wyginięciem, jest też chrząszczem znajdującym się w dyrektywie siedliskowej dla Obszarów Ochrony „Natura 2000”. Także w skali Europy jego pozycja ma podobny do naszego charakter. Na przykład przed rozpoczęciem różnego rodzaju inwestycji (m.in. drogowych), na których terenie znajdują się drzewa mogące być potencjalnym materiałem żywicielskim naszej bohaterki, a które z uwagi na wyższą konieczność muszą zostać usunięte,  przeprowadzane są specjalistyczne ekspertyzy dokonywane przez fachowców, czy przypadkiem nie są one siedliskiem pachnicy. O ile okaże się, że tak jest, fragmenty tych drzew z dziuplami przenoszone są w miejsca, gdzie  może  ona spokojnie kontynuować swój rozwój, który może trwać nawet do 4 lat.

I na koniec! Dlaczego  pachnica to pachnica?

Dorosłe okazy (imago) wydzielają bardzo przyjemny dla człowieka, ostry zapach podobny do piżma. Jeśli więc kiedykolwiek spotkamy pachnicę w przyrodzie, możemy wziąć ją delikatnie do ręki i powąchać pamiętając jednak o tym, aby następnie bezwzględnie zwrócić ją naturze.