Jednak oprócz barwnego spektaklu jesieni, przy odrobinie szczęścia możemy odnaleźć wspomnienie lata i wypatrzeć ostatnie kwitnące rośliny. Jeszcze pod koniec października możemy zaobserwować ostatnie kwitnące bodziszki, czy przetaczniki. Ze względu na ich drobne kwiaty, nie jest jednak łatwo je zauważyć. Nie sposób jednak nie spojrzeć na ostatnie kwiaty przekwitającego wiesiołka.

Na terenie naszego kraju można napotkać różne gatunki wiesiołków, jednak najczęściej natrafić można na wiesiołka dwuletniego (Oenothera biennis). Roślinę tę można spotkać przy drogach i w innych miejscach ruderalnych. Z roku na rok, gatunek ten nabiera coraz większego znaczenia w ziołolecznictwie. Preparaty z nasion wiesiołka mają działanie obniżające poziom cholesterolu, zmniejszający ciśnienie krwi, a także poziom cukru. Roślina ta także pomaga przy różnych schorzeniach alergicznych oraz w chorobach reumatycznych.

Czy wiesz, że…
wiesiołek dwuletni jest także nazywany „nocną świecą”.Większość części wiesiołka jest jadalna i posiada pieprzowy smak. Kwiaty można dodawać do sałatek, a ugotowane korzenie dobrze smakują doprawione octem i oliwą. Roślina ta była wykorzystywana przez wielu Indian: Czirokezi jedli smażone, podgotowane wcześniej liście, Gosiute gotowali korzenie, a Apacze i Zuni zbierali jej nasiona¹. Wiesiołek ma także liczne zastosowania w przemyśle kosmetycznym – olej z jego nasion jest komponentem licznych kremów, balsamów, pomadek, czy odzywek do włosów.

¹ ”Dzikie rośliny jadalne Polski. Przewodnik survivalowy” Łukasz Łuczaj, Wydawnictwo Chemigrafia, 2004