Asset Publisher
Maratony Kresowe – Narewka z „lajkiem”
Bardzo udanie rozpoczęły ósmy sezon Międzynarodowe Rowerowe Maratony Kresowe MTB. Na starcie wyścigu w Puszczy Białowieskiej stanęło około 450 zawodników.
Poziom rywalizacji podniósł dość liczny udział kolarzy z Litwy, Białorusi, a także Rosji. Na głównym dystansie Maraton zwyciężył Litwin Domas Manikas (Sprint SBR Bank Team). Wśród pań wygrała jego rodaczka i koleżanka klubowa Silvija Latozaite. Dokonała ona przy tym niesamowitego wyczynu, gdyż minęła metę jako dwunasta, pozostawiając w pokonanym polu wielu naprawdę dobrych zawodników płci przeciwnej.
Puszcza Białowieska przywitała kolarzy słoneczną pogodą i pierwszymi wiosennymi kwiatami. Trasa była urozmaicona i przypadła do gustu uczestnikom wyścigu. Kręte leśne ścieżki i single następowały naprzemiennie z odcinkami leśnych szutrów. Częściowo trasa prowadziła szlakami turystycznymi przez rezerwat „Lasy Naturalne Puszczy Białowieskiej" oraz szlakiem granicznym Białowieskiego Parku Narodowego. Nie zabrakło majestatycznych dębów i niepowtarzalnych widoków pierwotnej przyrody.
Zawodnikom szczególnie spodobał się nowy odcinek poprowadzony przez łąki nad brzegiem rzeki Narewka (Nadleśnictwo Browsk). W drugiej części przechodził w kręty singiel wzdłuż nadrzecznej skarpy. Między drzewami roztaczał się piękny widok na dolinę rzeki i pasące się stado żubrów. Zapewne niewielu zawodników je zauważyło w trakcie sportowej rywalizacji. Trasa była bez dużych przewyższeń, jednak kilka selektywnych odcinków spowodowało, że do mety zawodnicy dojeżdżali pojedynczo lub w małych grupkach.
Na mecie czekał na zawodników odpoczynek w piękne położonej nad rzeką Narewka stanicy kajakowej. Tradycyjnie jako posiłek regeneracyjny była serwowana regionalna babka ziemniaczana. Ze sceny amfiteatru można było usłyszeć muzykę białoruską. Była ona trochę cichsza niż zazwyczaj, gdyż dla wyznawców prawosławia zamieszkujących gminę trwa właśnie Wielki Post.
Ktoś żartobliwie określił, że był to maraton z „lajkiem". Na wschodniej krawędzi trasa wyrysowała na mapie kształt przypominający facebookowy „like", czyli charakterystyczną dłoń z uniesionym w górę kciukiem. Być może nie był to efekt zamierzony, ale w pełni oddawał pozytywną ocenę dla Maratonu Kresowego „W Krainie Żubra".
Na głównym dystansie Maraton, który liczył 60km, na podium stanęli zawodnicy z trzech krajów. Najszybszy był Liwtin Domas Manikas (Sprint SBR Bank Team). Drugie miejsce zajął Arkadiusz Jusiński (Renault Team), zaś trzeci był „kresowy" weteran Białorusin Viktor Muryhin (Sprint SBR Bank Team). Wśród kobiet Maraton wygrała zawodniczka z Kowna Silvija Latozaite (Sprint SBR Bank Team). Obok niej miejsca na podium zajęły Izabela Kłosowska (Bliska Team) oraz Aleksandra Zinówko (Milsport BLU Team).
Półmaraton (32km) należał do Białorusinów z drużyny Bikenroll. Pierwszy był mieszkaniec Brześcia Mikalai Khiavuk (Bikenroll). Za jego plecami finiszowali Kamil Siedlecki (Augustowianka) oraz Jacek Kulikowski (Multi Packiging Solutions). Najszybszą kobietą na tym dystansie okazała się Ksenia Klasabutsko (Bikenroll). Na drugim miejscu podium stanęła Klaudia Ostrowska (MTB Suwałki), zaś na najniższym inna Białorusinka Krystsina Bialetskaya (Bikenroll).
Na dystansie Author Mini Maraton najszybsi byli Michał Leżanka (UKS Wygoda), Antoni Kida (Opty Grodzisk Mazowiecki) oraz Michał Markowski (UKS Wygoda). Wśród zawodniczek zwyciężyła Paulina Nowak (Opty Grodzisk Mazowiecki) przed Patrycją Taudul (UKS "Feniks" Krynki) i Hanną Papiernik (GSZR). Warto podkreślić bardzo dobre wyniki dziewięciolatków z SKK Sokółka Nikoli Glinieckiej i Jana Kaźmierowskiego, którzy w Author Mini Maraton zajęli miejsca tuż za podium, skutecznie rywalizując ze starszymi o kilka lat zawodnikami.
Autorzy zdjęć: Maria Lipowiecka, Marek Kulikowski i "Pijący Mleko"
Więcej informacji na stronie: www.maratonykresowe.pl