Asset Publisher Asset Publisher

Jesień się zaczyna.

Jesień – jedna z czterech podstawowych pór roku w przyrodzie w strefie klimatu umiarkowanego.

Gdy zastanawiamy się, kiedy wypada pierwszy dzień jesieni, najpierw trzeba zastanowić się, o jaką jesień nam chodzi – kalendarzową czy astronomiczną?

Jesień kalendarzowa w naszej szerokości geograficznej przypada zawsze na 23 września. Natomiast początek astronomicznej jesieni wyznacza tak zwana równonoc jesienna (równonoc wrześniowa). To cykliczne zjawisko, kiedy noc „zrównuje się” z dniem, a jedno i drugie trwa po około 12 godzin. Niestety po równonocy każdy dzień będzie krótszy niż 12 godzin – aż do grudniowego przesilenia zimowego. Równonoc jesienna przypada w nocy z 22 na 23 września. Tym razem przywitamy ją w sobotę 23 września. Moment równonocy jesiennej nastąpi o godzinie 8.49. Jesień astronomiczna potrwa do przesilenia zimowego, i rozpoczęcia astronomicznej zimy czyli do 21 lub 22 grudnia.

W przypadku jesieni, tak jak każdej innej pory roku, wyróżnia się jesień fenologiczną, termiczną i meteorologiczną.

Fenologiczna pora roku związana jest z cyklem rozwojowym przyrody. Początek wczesnej jesieni fenologicznej wyznacza kwitnienie wrzosu zwyczajnego, a także dojrzewanie kasztanowca zwyczajnego i borówki brusznicy.

Jesień termiczna, tak samo jak w przypadku termicznej wiosny, trwa gdy średnia dobowa temperatura powietrza utrzymuje się w zakresie od 5 do 15 stopni Celsjusza.

Początek meteorologicznej jesieni mamy z kolei już za sobą. Zaczęła się ona 1 września, a zakończy się 30 listopada.

Ten rodzaj pór roku wyznaczony został przez meteorologów i klimatologów w celu porównywania okresów o takiej samej długości i obliczania danych statystycznych.

Puszcza Białowieska obecnie jest w okresie tzw. wczesnej jesieni fenologicznej. Jej początek zwiastuje masowe owocowanie czerwonej borówki brusznicy jak też zauważalna stopniowa zmiana barwy (żółknięcie) liści krzewów i drzew. Taki stan będzie trwał do początku października, aby następnie ustąpić miejsca wielobarwnej królowej  - pełnoprawnej jesieni.

Jesienią świat roślin i zwierząt powoli przygotowuje się do zimowego odpoczynku.

W słoneczne dni baczny obserwator może zauważyć zjawisko „babiego lata” – na cienkich nitkach pająki, które je uprzędły, przenoszą się szukając schronienia na zimę.

 

W zbiornikach wodnych i okolicach podmokłych obserwować można płazy, które korzystają z ostatnich słonecznych dni i braku bociana, aby za chwilę udać się w miejsce zimowej hibernacji.

Natomiast na nasłonecznionych i suchych polankach leśnych można spotkać wylegujące się gady, które także lada chwila wyruszą w miejsca zimowego spoczynku.

 

Świat ptaków również czuje jesień. Odlatują ptaki wędrowne natomiast kopciuszek, szpak zwyczajny i rudzik zaczynają swoje charakterystyczne jesienne śpiewy. Pomału przylatują już do nas ptaki z okolic północno-wschodniej Europy.

Zwierzęta gorączkowo przygotowują się do zimy – teraz jest ostatni dzwonek na gromadzenie zapasów.

 

Czy nadejście jesieni sprawi, że za oknem będzie szaro i buro? Miejmy nadzieję że nie! Jak na razie wczesnojesienna pogoda była bardzo przyjemna. Wrzesień dotychczas był wyjątkowo  ciepły, nawet noce były zadziwiająco pogodne.