Aktualności Aktualności

Oko w oko z … „futrzastym komandosem”.

Leśnicy z Nadleśnictwa Browsk coraz częściej spotykają obcy, ale już zadomowiony gatunek drapieżnika naszych lasów, szczególnie miejsc związanych z wodami. Z mostu na rzece Narewka spogląda na nas wizon amerykański (Neovison vison) dawniej nazywany norką amerykańską.

Ojczyzną tego gatunku jest Ameryka Północna. Swoją obecność w lasach zawdzięcza sztucznym hodowlom, z których co sprytniejsze osobniki zwyczajnie w przeszłości uciekły. Wyparła (jako gatunek bardziej ekspansywny) naszą rodzimą norkę europejską (Mustela lutreola). Po prostu zajęła jej niszę ekologiczną.

Życie wizona, podobnie jak norki europejskiej, związane jest z wodą. Ma ona jednak dużo większą tolerancję środowiskową od swej europejskiej ginącej „koleżanki”. Dlatego też to niepozorne z wyglądu zwierzątko, zostało przez niektórych specjalistów od gatunku nazwane „futrzastym komandosem”.

Obecnie populacja czystej norki europejskiej znana jest jedynie z Rosji i to z Uralu. Ekspansja obcych gatunków zawsze wiąże się z zaburzeniem delikatnych relacji istniejących w przyrodzie, a niestety często winny jest temu człowiek.

Zwierzę to żywi się właściwie wszystkim na co trafi: rybami, ssakami, ptakami, płazami.

W wielu polskich publikacjach dotyczących literatury zoologicznej dla określenia gatunku Neovison vison nadal używana jest nazwa zwyczajowa „norka amerykańska” gdyż uważa się go blisko spokrewnionego z norką europejską. Jednak na podstawie badań cytogenetycznych i biochemicznych takson ten wyłączono z rodzaju Mustela i umieszczono w rodzaju Neovison.

Z tych powodów w publikacji „Polskie nazewnictwo ssaków świata” wydanej przez Muzeum i Instytut Zoologii Polskiej Akademii Nauk nadano temu gatunkowi nową nazwę „wizon amerykański” aby podkreślić odrębność tego taksonu od norki europejskiej.