Aktualności
Hormonalna burza.
Wrześniowa Puszcza darzy nas grzybami i pięknymi jesiennymi kolorami, ale też właśnie teraz w lesie rozgrywa się prawdziwy spektakl – rykowisko, czyli okres godowy jeleni.
Im chłodniejsze noce i poranki, tym rykowisko nabiera tempa, a jeśli dodatkowo noce są pogodne i bezwietrzne Puszczę wypełniają naprawdę potężne ryki.
Ryk byka słychać nawet z odległości kilku kilometrów. Musi on włożyć w głos całego siebie, gdyż w ten sposób ocenia rywali - właśnie po głosie. Intensywnym zapach piżma, jaki roztacza oraz godowy wygląd jest również bardzo ważny. Z dużą dokładnością rywale mierzą nawzajem swoje możliwości, dlatego spektakularne walki są tak naprawdę rzadkością. Gdy jednak do nich dochodzi, trzęsie się cała okolica. Starcie bywa bardzo zacięte, a skutki mogą być nieprzewidywalne.
W tym czasie jelenia płeć piękna - łanie - trzyma się razem.
Mimo, iż chętnie słuchamy tego leśnego koncertu, starajmy się robić to z bezpiecznej odległości, bowiem spotkanie z bykiem w tak strategicznym dla niego okresie może być dla człowieka niebezpieczne. Jeleń może wziąć nas za rywala i nie ucieknie jak to ma na ogół w swoim zwyczaju, tylko zaczeka aby ocenić, kto ważył się zakłócić jego „spokój”. Ponieważ jest w fazie hormonalnej burzy może się wyładować , a że nie patrzy wtedy w co i kogo bije możemy to być my.
Rykowisko jako wyjątkowe przedstawienie, które tak naprawdę statystycznie niewiele osób obserwowało nie trwa wiecznie, ponieważ już na początku października knieja milknie, a wyczerpane jelenie w ogóle w tym okresie nie pobierające pokarmu, w końcu mogą odpocząć i naładować się na nadchodzące w ich życiu i w środowisku zmiany – zbliża się trudny czas – zima!