Aktualności
Bociany szykują się do odlotu.
Bocian, symbol polskiego krajobrazu i wsi, nosiciel szczęścia. Ludowe przysłowie głosi: „Na Bartłomieja apostoła (24 sierpnia) bocian do drogi dzieci woła” - zgodnie z ludową tradycją, gdy tego dnia nie ma bocianów w gniazdach, przyjdzie szybka i sroga zima.
Czy to prawda? Któż to wie, ale może coś w tym jest.
Skoro tak, to możemy przypuszczać, iż zima w tym roku będzie naprawdę sroga, ponieważ bociany już szykują się do odlotu.
Puste bocianie gniazda to pewny znak, że lato zbliża się ku końcowi a nieubłaganie nadchodzi jesień.
Odloty bocianów z lęgowisk zaczynają się około połowy sierpnia. Na zimowiska docierają po dwóch miesiącach. Przed odlotami bociany gromadzą się w duże grupy na żerowiskach. Są to tak zwane sejmiki bocianie. Bociany wyruszają w podróż do południowej Afryki partiami. Najpierw leci młodzież, po nich dojrzałe osobniki.
Co roku w różnych rejonach Polski pojedyncze bociany pozostają na zimę. Zazwyczaj są to ptaki sprawne i zdrowe - potrafią przetrwać silne mrozy. Dlaczego wiec zostają? Nieliczne pozostające osobniki to ptaki chore i osłabione.
Problemem dla bocianów pozostających może być zdobycie pokarmu. Gdy zima jest łagodna bociany poszukują pokarmu na brzegach wód. Kiedy zima jest mroźna i długa zimujący bocian radzi sobie, polując na gryzonie w pozostawionych na polach dużych stertach siana.
Mamy nadzieję ze w tym roku wszystkie bociany odlecą na swoje afrykańskie zimowiska, a wiosną, szczęśliwie wrócą do Polski, cieszyć nas swoim klekotem.